Wędrówki Historyczno Krajoznawcze: Ruina kościoła w Pisarzowicach

Ruina kościoła w Pisarzowicach pod nazwą "Prinz Wilhelm Gedächtniskirche ",

powstał z inicjatywy księcia Gustawa von Curland, właściciela dóbr sycowskich,

w hołdzie zmarłemu synowi księciu Wilhelmowi Biron.

Wzniesiony w latach 1901-1902 według projektu Arnolda Hartmana z Berlina, w konstrukcji neoromańskiej z kamienia polnego i czerwonego piaskowca.

Na jego wyposażenie składała się niegdyś kazalnica wysadzana szlachetnymi kamieniami. Świątynia służyła gminie ewangelickiej do końca II Wojny Św.

Następnie obiekt popadał sukcesywnie w ruinę przy udziale wszelkiego rodzaju wandali i szabrowników.

Mieszkańcy okolicznych parafii z czasem przenieśli ławy oraz dzwon do Mąkoszyc, a organy do Mikorzyna.

Obecnie stan budynku jest w fatalnym stanie, nie posiada już szczytu wieży i pokrycia dachowego.

Całość nie jest w żaden sposób zabezpieczona, przez co z roku na rok, popada w dalszą ruinę...

Na murach świątyni zachowany kartusz herbowy Fundatorów.

Przy kościele symboliczny grób Żołnierza Wyklętego.
Por. Franciszek Olszówka ps. ,,OTTO” żołnierz AK-WSGO ,,Warta” Obwód Kępno,
ur. 03.12.1923 r. w Pisarzowicach zamordowany przez komunistyczny aparat represji podczas obławy w dniu 08.02.1946 r. w Pisarzowicach.